Archeologia kina

Jak co roku, na potrzeby cyklu „Archeologia kina” odkopałem dla widzów i widzek Akademii kilka starych i mało znanych filmowych perełek z różnych stron świata.

Tegoroczny program składa się wprzeważającej mierze z lekkiego, bardziej rozrywkowego kina gatunkowego. Dominować będą filmy z wątkiem kryminalnym, ponieważ – jak mawiał Alfred Hitchcock – każdy lubi dobre morderstwo. Kryminałem w klasycznej formule whodunit będzie brytyjski film pt. „Kobieta, o którą chodzi” (1950r.). Jego konstrukcja fabularna zawiera jednak jeden bardzo ciekawy twist – każdy przesłuchiwany podejrzany będzie nie tylko przedstawiał własną wersję wydarzeń, ale także nakreśli portret psychologiczny pozostałych podejrzanych. Widzowie zastanawiają się zatem nie tylko nad tym, ktozabił, ale także nad tym, jakimi w rzeczywistości ludźmi są bohaterowie filmu.

Brytyjskie kino kryminalne będzie reprezentował też obraz pt. „Madeleine” (również z 1950 r.), który przedstawia prawdziwą historię Madeleine Smith i związaną z nią sprawę, która przeszła do annałów szkockiego sądownictwa. Sprawa kryminalna pojawi się także we francuskim obrazie pt. „Na wypadek nieszczęścia” (1958 r.), który stanowi bardzo udaną gatunkową mieszankę dramatu, sądówki, romansu i czarnego kryminału. Główne role gra w nim kultowa para francuskiego kina – Brigitte Bardot i Jean Gabin.

Ostatnim tytułem z wątkiem kryminalnym będzie „Between Midnight and Dawn” (1950 r.) – amerykański film przypominający formułę tzw. buddy cop movie, czyli komedii sensacyjnej, w której para policjantów o skrajnie różnych charakterach musi działać razem, by pokonać zło. Ciekawostką jest tutaj nie tylko to, że obraz ten wyprzedza inne buddy cop movies aż o 20 lat, ale także to, że miesza humor z typowymi dla czarnego kryminału defetyzmem i melancholią.

Drugim amerykańskim filmem w programie będzie „Heartland” (1979 r.) – dramat oparty na pamiętnikach Elinore Pruitt Stewart, osadniczki, która opisywała swoje życie na pustkowiach Wyoming na początku XX wieku. Obraz ten jest nie tylko obyczajowym przedstawieniem życia osadników na niegościnnych terenach Gór Skalistych, ale także hołdem dla kobiecej zaradności i wytrzymałości w obliczu przeciwieństw losu. W programie znajdą się też dwa filmy, które nawiążą do zeszłorocznej „Archeologii”. W zeszłym roku oglądaliśmy „Trzech wyjętych spod prawa samurajów” –
debiut Hideo Goshy, reżysera uznawanego za mistrza japońskiego kina samurajskiego, a w tym roku obejrzymy jego drugi film pt. „Miecz bestii” (1965 r.). Wrócimy również do meksykańskiego horroru i
wraz z parą lekarzy ogarniętych obsesją odkrycia tego, jak wygląda życie pozagrobowe, zgłębimy

„Misterios de ultratumba” (1959 r.). Zatem w sumie obejrzymy siedem filmów z pięciu różnych krajów – akurat po jednym na każdy dzień 25. Letniej Akademii Filmowej.